The Landscape
By Zbigniew Herbert
Translated by A.Z. Foreman
A wind-ridden night and an empty road where the army of the Prince of Parma
Left the horses' corpses behind
There atop the bald mountain blaze the bones of the newly razed castle
There is only stone sand dung and a colorless aimless wind
This is a landscape brought to life by a moon jammed sharp in the sky
And grungy shadows down below
Along with a white gallows that dangles gaunt pods
Of flesh revived by the wind that shadowless cloudless wind
The Original:
Krajobraz
Jest wietrzna noc i pusta droga na której armia księcia Parmy
pozostawiła trupy końskie
na łysej górze świeca kości niedawno zdobytego zamku
jest tylko kamień piasek gnój i wiatr bez celu i koloru
To co ożywia ten krajobraz to księżyc ostro wbity w niebo
i trochę brudnych cieni w dole
a także biała szubienica bo na niej wiszą chude strąki
ciał którym wiatr przywraca życie ten wiatr bez drzew i bez obłoków
By Zbigniew Herbert
Translated by A.Z. Foreman
A wind-ridden night and an empty road where the army of the Prince of Parma
Left the horses' corpses behind
There atop the bald mountain blaze the bones of the newly razed castle
There is only stone sand dung and a colorless aimless wind
This is a landscape brought to life by a moon jammed sharp in the sky
And grungy shadows down below
Along with a white gallows that dangles gaunt pods
Of flesh revived by the wind that shadowless cloudless wind
The Original:
Krajobraz
Jest wietrzna noc i pusta droga na której armia księcia Parmy
pozostawiła trupy końskie
na łysej górze świeca kości niedawno zdobytego zamku
jest tylko kamień piasek gnój i wiatr bez celu i koloru
To co ożywia ten krajobraz to księżyc ostro wbity w niebo
i trochę brudnych cieni w dole
a także biała szubienica bo na niej wiszą chude strąki
ciał którym wiatr przywraca życie ten wiatr bez drzew i bez obłoków
No comments:
Post a Comment